Spodobał mi się wygląd odświeżonych sal w Petalburg oraz w Dewford. Zwłaszcza spodobała mi się lśniąca niczym lustro podłoga w sali Normana, oraz okno z którego normalnie w końcu coś widać
. Teraz ta sala przypomina mi bardziej tradycyjny dom japoński niż salę treningową. Jak się dobrze przyjrzeć na
to, i na
to, to wtedy wszystko do siebie pasuje. A sądząc po getach jakie nosi Norman, to tym bardziej
. Zaraz za Ecruteak w HS ma szanse być moim ulubionym nawiązaniem w Pokemonach do kultury japońskiej.
Stanowczo zaś nie spodobała mi się zmiana wyglądu w sali Mauville. W tej sali wolałem żółtą podłogę która kolorystycznie była bardziej dopasowana do elektrycznego typu, niż obecne ciemne kafelki. Gdyby nie przełączniki to pomyślałbym, że to sala typu mrocznego. Jedyny plus dam za ruchy kamery które naprawdę cieszą oko. Sala w Lavaridge również się nieco zmieniła. Zwróćcie uwagę na to gdzie jest pierwsza dziura w którą wpada nasz bohater. W oryginale były dwie, jedna po prawej i druga po lewej stronie które a były na wprost od naszego nazwijmy to ''pomocnika''. W Emeraldzie zaś była tylko jedna po lewej stronie. W obu przypadkach liderka stacjonowała tuż obok pierwszego pokoju zaś na trailerze widać, że pierwsza dziura pojawia się na wprost od wejścia do sali (w dodatku jest tylko jedna), a wraz za nią na wprost pojawiają się następne.
Co do liderów to Norman w końcu wygląda na wkurzonego ojca, zaś u Flannery widać, że jest naprawdę ''gorąca'' :ze względu na swój wygląd
. Podoba mi się to zawiązanie koszulki, sam też tak robię.
Roxanne nabrała nieco słodkawego wyglądu, ale poza zmianą ciuchów to niewiele się zmieniła. Wattson z kolei jak to Wattson. Radosny jak zawsze, i taki powinien być! Przez swoją zmianę koszulki nieco przypomina mi Surge'a, ale myślę, że jest to dobra rekompensata za to w jaki sposób odnowili jego salę.
Nie wiem tylko czemu, ale odnoszę wrażenie, że model Brawly'ego prezentuje go w nieco odmłodzonej wersji niż jego FanArt (takie same zdanie mam o Serenie z X/Y).
Co do Elitarnej czwórki to nie mam w sumie zdania o zmianie wyglądu Phoebe oraz Sidney'a. Dla mnie wciąż wyglądają niemal tak samo, i w przeciwieństwie do innych to nie zauważyłem by w jakikolwiek sposób odmłodzili Phoebe. Jedynie ten grymas na twarzy Sidney'a daje się we znaki, i coraz bardziej mi on przypomina
wygląd mojego ulubionego (acz niedocenianego) polskiego aktora.i aż mnie teraz bierze zdziwienie, że nie jest on w żaden sposób powiązany z Pokemonami walczącymi. Z takim wyglądem nadawałby się moim zdaniem na elitarnego - walczącego.
Bardzo spodobało mi się tło podczas walk z Elitarną Czwórką. I choć wygląda ono tak samo w każdym pokoju tak naprawdę jestem zadowolony bo zawsze mogło być gorzej
.
Na pewno nie ucieszą się Ci którzy mają dosyć wszędobylskiego ''pikania'' które niektórych denerwowało w poprzedniej wersji (jak np. Chicorii). W sumie to się nie ma czemu dziwić, ale nie chciałbym by to ''pikanie'' pozostało w serii już na zawsze. Wiem, że szanse na to są znikome, ale nadzieję zawsze można mieć.
Wraz z prezentacją Pikachu rzucił mi się napis sugerujący, że owa prezentacja odbywa się w hali konkursowej. W prawdzie wiedziałem już o tym wcześniej, ale niezmiernie ucieszyłbym się gdyby tak rzeczywiście było. Im więcej błysków tym dla mnie lepiej
Co do baz to przeglądałem sobie ostatnio ich
opis na Bulbapedii, i rzuciły mi się w oczy nazwy greckich liter. Nigdy nie poświęcałem bazom jakiegokolwiek zainteresowania, a niektórzy pewnie nawet nie zwracali na te nazwy uwagi. Czy według was owe nazwy były dodatkową inspiracją do stworzenia nazw gier?
Moim zdaniem jak najbardziej.
Jeśli chodzi o sam pomysł z dekorowaniem baz to swoje zdanie wyrażałem już w innym wątku, dlatego pozwolę sobie ten aspekt tutaj odpuścić.
Jeśli chodzi o MegaMetagross'a to również nie zauważyłem jakichś większych zmian w jego wyglądzie poza otrzymaniem kolca, zmianie koloru swojego ''iksa'' na twarzy (taki sam ma Shiny Metagross) oraz dodatkowych łap. Bardzo mnie z kolei zaciekawił atak którego MegaMetagross użył na Swampercie. Ktoś może wie?
.